Niestety w tegorocznym Tour de France na liście startowej nie znalazł się Sylwester Szmyd. Drużyna Movistar, w której jeździ jeden z najbardziej rozpoznawalnych Polaków w peletonie postanowiła wziąść innych kolarzy. Szmyd był wymieniany w gronie kojarzy, który mają pojechać, no jednak okazało się inaczej. Szkoda Sylwek że nie jedziesz, szczególnie że przygotowywałeś się przez cały czas właśnie do "Wielkiej Pętli". Sylwestra Szmyta zobaczymy pewnie na starcie Tour de Pologne i w związku z tym wyrasta na faworyta wyścigu. Przemek Niemiec i Michał Kwiatkowski nie powinni stanowić dla niego zagrożenia, gdyż startują w Tour de France. Drugim wielkim nieobecnym TdF jest Frank Schleck, któremu dopiero 13 lipca kończy się kara zawieszenia po dyskwalifikacji .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz